Trochę o wodzie...
Czy wiecie, że woda w kranach dzieli się na miękką i twardą? Ja szczerze mówiąc nigdy wcześniej się z tym stwierdzeniem nie spotkałam. Przeglądając różne artykuły na temat herbat (bo ostatnio zrobiłam się prawdziwym smakoszem), natknęłam się na taki podział i tak mnie to zainteresowało, że zagłębiłam się w ten temat.
Czym różni się woda twarda od miękkiej i która jest dla nas lepsza?
Woda twarda ma niestety sporo minusów i w większości domów właśnie z taką mamy do czynienia. Rozpoznać możemy ją w naprawdę prosty sposób, bo utrudnia nam życie, zostawiając kamienny osad na kabinie prysznicowej czy w czajniku. Jest to spowodowane występowaniem w niej soli wapnia i magnezu. Nie ma to co prawda wpływu na nasze zdrowie, gdy ją pijemy, ale wiele osób twierdzi, że ta miękka jest po prostu smaczniejsza. Byłam tego bardzo ciekawa.
Zainstalowanie w rurach uzdatniaczy jest bardzo kosztowne, więc zdecydowałam się póki co na dzbanek filtrujący. Prócz zmniejszenia ilości minerałów filtry z takiego dzbanka oczyszczają wodę również z drobinek pisaku, chloru, rdzy czy innych substancji, które mogą znajdować się w wodzie z powodu np. starszej instalacji wodnej. Dzbanek taki jest również świetnym rozwiązaniem, dla zmniejszenia produkcji butelek plastikowych na wodę. Jeśli cenisz sobie dbanie o środowisko, to zamiast kupować kolejne butelki w sklepach, warto zainwestować w dzbanek i przefiltrowaną wodę z kranu przelewać do bidonu.
Osobiście posiadam ten dzbanek: (KLIK) z firmy Wessper. Jest to opcja dla całej rodziny, ponieważ mieści 3,5 litra wody. Są również wersje mniejsze. Dzbanek posiada na górze wyświetlacz, dzięki któremu wiemy jakie jest zużycie filtra. W oddzielnym pudełku mam również 10 wkładów, więc zapasy już są. ;) Produkty z firmy Wessper i nie tylko sprzedawane są na stronie: AGDmaster.com. Wspominam o niej ponieważ mam dla Was kod zniżkowy na -20%. Możecie go użyć wpisując przy zakupach: imdollka
Macie takie dzbanki? Co o nich myślicie?
Taki dzbanek jest bardzo przydatny :) A o tej wodzie to nie słyszałam że dzieli sie na twardą i miekką :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że poczytałaś o czymś nowym ;)
UsuńSłyszałam, ale nie wiedziałam dokładnie czym się różni jedna od drugiej. A taki dzbanek jest przydatny :)
OdpowiedzUsuńSuper, że dowiedziałaś się czegoś nowego :)
UsuńSłyszałam już o tych rodzajach wód i tak jak piszesz ;w większości domów jest twarda woda.
OdpowiedzUsuńPodobno można się od niej pochorowac,szczerze mówiąc nie mam na ten temat zdania, ponieważ nie pijam wody z kranu
Jeśli chodzi o wodę zazwyczaj wybieram smakowe
Dzbanka nie posiadam 😀
Pozdrawiam
Lili
Nie słyszałam, że można się od niej pochorować, ale na pewno wpływa na skórę i włosy.
Usuńnie mam takiego dzbanku jedynie to butelkę Dafi <3
OdpowiedzUsuńzapraszam
mój blog |KLIK|
Też super ;)
UsuńTak posiadam taki dzbanek :D Piję tylko i wyłącznie wodę i herbatę :D
OdpowiedzUsuńhttps://freshisyummy.blogspot.com/2019/07/on-roll.html
Fajnie :)
UsuńTeż mam tego typu dzbanek, jest to dla mnie świetna sprawa, sporo oszczędzam na kupowaniu wody w butelkach i do tego przyczyniam się choć minimalnie do dbania o środowisko. Takiej prosto z kranu nie odważyłabym się wypić. Za bardzo czuję w niej chlor. :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńNie mam takiego dzbanka, ale to super sprawa. W ogóle to fajnie tak poczytać o wodzie. jest to temat bliski każdemu. Każdy wiele razy dziennie ma do czynienia z wodą
OdpowiedzUsuńVeronica Horan
Dokładnie ;)
Usuńgood post 😊 would you like to follow each other? if the answer is yes, please follow me on my blog & i'll follow you back. https://camdandusler.blogspot.com
OdpowiedzUsuńThanks
UsuńNie używałam nigdy wcześniej tego typu dzbanków, jednak po Twoim wpisie jestem zdecydowana na zakup takowego:) Świetny wpis!
OdpowiedzUsuńDziękuję, polecam wypróbować ;)
UsuńJa ostatnio z tego typu dzbanków zrezygnowałam i piję kranówę. Z tego co się orientuję w całej Polsce bez problemu nadaje się do picia, a po przegotowaniu to już w ogóle nie ma problemów :)
OdpowiedzUsuńTak też napisałam we wpisie. :) Woda w kranach musi być zdatna do picia, nie może przekraczać norm, aczkolwiek filtry pozbywają się osadów z wody, można zapobiec osiadaniu się kamienia +nadaje nowy smak wodzie. 😊
UsuńA ja bardzo lubię pić zwykłą kranówkę po przegotowaniu i ostudzeniu:)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńA mi nie smakują wody filtrowane bo mam wrażenie, że ten cały smak i te wszystkie perełki gdzieś uciekają. Pije wode kranową, a w końcu naczyłam się jej pić bo kiedyś miałam z tym ogromny problem ☺
OdpowiedzUsuńSą różne upodobania, dlatego warto próbować nowych smaków, aby odnaleźć swój najlepszy. ;)
UsuńUżywam tego typu dzbanków od lat:) bardzo przydatne, szkoda, że nie ma takich szklanych!
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że są też szklane ;)
UsuńUwielbiam takie dzbanki ❤
OdpowiedzUsuńSuper ;)
UsuńSłyszałam o tym podziale choć szczerze mówiąc jakos nie przełożyłam do tego wagi
OdpowiedzUsuńMnie to bardzo zainteresowało ;)
UsuńPrzepisy mówią, że kranówka musi zawierać określoną ilość minerałów jednak zazwyczaj jest to tylko niezbędne minimum. Ja (niestety) wbrew całemu nurtowi EKO wybieram wodę butelkowaną, która jest wysoko mineralizowana, tj. minimum 1500mg/l. Woda poniżej 1500mg/l więcej z Twojego organizmu wypłucze niż zostawi. Dodatkowo warto jest dodawać do wody odrobinę soli, miodu czy cytryny by organizm musiał tą wodę przetrawić a nie tylko wydalić ;)
OdpowiedzUsuńO widzisz, tego nie wiedziałam! Słyszałam natomiast, że picie wody małymi łykami z odstępami czasu organizm przyjmuje lepiej, niż wypicie np. szklanki wody na raz, bo wtedy właśnie tylko przez nas przeleci (wywiad dietetyka w radiu). A co do dodawania czegoś do wody, to przyjaciółka mi to uświadomiła i wspomniała, że zwykłą wodą zajmuje się serce, a każdą smakową żołądek. Takie ciekawostki warto znać. :)
UsuńGreat post, Thanks for sharing,
OdpowiedzUsuńI'm following you! X.
Thanks too
Usuńja mam taki dzbanek już od kilku lat i nie wyobrażams obie życia bez niego ;))
OdpowiedzUsuńSą świetne ;)
UsuńMoże kiedyś się w takowy zaopatrzysz ;)
OdpowiedzUsuń