DIY: Devil hoodie

 Witam w kolejnym poście na blogu o tematyce DIY. Tym razem zmienimy zwykłą, czarną bluzę w coś oryginalnego. Pomysł na diabelską bluzę nie jest moim pomysłem, znalazłam taką na Aliexpress, ale tam chodzi po ok. 100zł, więc stwierdziłam, że spróbuję wykonać taką sama za mniejsze pieniądze. Ostatecznie znalazłam wszystko w lumpeksie - bluza 3zł, czerwony materiał 2zł! ;)

Zacznijmy od tego, co będzie nam potrzebne:

  • czarna bluza (lub inna, możecie wykonać też aniołka, a może jakieś zwierzę?)
  • czerwony materiał (tu tak samo, kolor wedle Waszego pomysłu)
  • nożyczki
  • igła z nitką pod kolor
  • wata
  • sztywna kartka (do szablonu)

Jeśli już wszystko mamy, to nie pozostaje nam nic innego jak zaczynać naszą pracę. Uprzedzam, jest to czasochłonne.

KROK PO KROKU

1. Na początek szykujemy szablon skrzydełek i rogów do naszej bluzy. Ja namalowałam je wzorując się na zdjęciach internetowej bluzy, jeśli jednak będziecie chcieli, mogę przygotować Wam gotowe szablony do wydrukowania.


2. Następny krok polega na naniesieniu szablonu na materiał. Ja od razu wycięłam nadmiar materiału zostawiając większą jego część na zewnątrz. Musicie naszykować dwie warstwy materiału, ponieważ zaraz będziemy je ze sobą zszywać. Dodatkowo wbiłam igły, aby szablon trzymał się w jednym miejscu.


3. Po przyłożeniu szablonu, obszywamy materiał naokoło niego. Pamiętajcie jednak o tym, aby nie zszyć materiału do końca. Koniecznie zostawcie kawałek wolnego miejsca, abyście mieli jak włożyć watę. Ja w pierwszym skrzydełku niemal o tym zapomniałam, ale na poniższym zdjęciu jest pokazane, jaki odstęp zostawiłam przy drugim. W tym miejscu też najbardziej Wam polecam odstawić igłę na bok. 


4. Gdy obszycie mamy gotowe, dobrze jest przyciąć nadmiar materiału. Ja zrobiłam to w ten sposób:


5. W kroku piątym obracamy materiał na drugą stronę. Robimy to przez zostawioną przez nas niezszytą dziurę. Następnie do środka wkładamy watę. Skrzydełko powinno nie mieć pustych miejsc, ale także nie należy przesadzać, aby nie było zbyt grube. Na pewno to wyczujecie. ;)


6. Gdy skrzydełka mają już odpowiednie ilości waty, należy zszyć pozostawione wcześniej dziury. Powinny nam wyjść mini pluszowe skrzydełka. :D


7. Ostatnim elementem, aby nasze skrzydła wyglądały jak najlepiej jest wyszycie zagłębień. Doda im to jeszcze fajniejszy efekt trójwymiarowości.


8. Po skrzydłach czas na rogi. Do nich też możecie wyciąć sobie szablony, ja uznałam, że wykonam je intuicyjnie. W nich również należy zostawić wolne miejsce, ja wybrałam je na dole.


9. Powtarzamy te same czynności co przy skrzydłach: zszywamy, obcinamy nadmiar materiału, obracamy i wypełniamy watą. Na koniec zszywamy dolną część.


10. W dziesiątym i ostatnim kroku nie pozostaje nam nic innego jak przyszycie w odpowiednich miejscach naszych ozdób. Ja pomogłam sobie miarką krawiecką, ale możecie też poprosić bliską osobę o założenie bluzy, wtedy też jest łatwiej. 

EFEKT KOŃCOWY


Jak Wam się podoba odmieniona bluza? 

Lubicie przerabiać ubrania?

Copyright © Dollka Blog