Kolorowy szkicownik #13 strona - Flux Pavilion

Cześć Wam! W moim szkicowniku pojawił się kolejny portret, do którego przymierzałam się od dłuższego czasu. Jest to dla mnie znacząca postać w świecie muzyki, bo to między innymi jego utwory nakierowały mnie na moją ścieżkę muzyczną. Do tej pory chętnie wracam do starych kawałków i śledzę nowości. Marzy mi się koncert, ale to raczej będzie bardzo trudne do zrealizowania. Jeden z ulubionych twórców - Flux Pavilion.

Jeśli o sam portret chodzi to był tworzony z kilku zdjęć, chciałam zamieścić wszystkie charakterystyczne szczegóły z różnych lat na jednym rysunku. Trochę mnie poniosło z tym niebieskim ubraniem, trochę żałuję tego wyboru, ale to papier, nie da się tego cofnąć. Mimo wszystko i tak jestem zadowolona. :D

KROK PO KROKU:



EFEKT KOŃCOWY:


Jak Wam się podoba? 

Znacie któryś z jego utworów?

Co na obiad? Inspiracje #1

Cześć kochani! Jedzenie jest naszą nieodłączną porą każdego dnia. Jedni uwielbiają jeść, a inni wolą jedzenie przyrządzać. U mnie bywało różnie, bo za dziecięcych czasów byłam niejadkiem, a teraz chyba nadrabiam, bo pochłaniam czasem jedzenia za 3! 🙈 Odkąd mieszkam z partnerem, coraz częściej natomiast eksperymentuję z przyrządzaniem, próbuję nowych przepisów, a czasem są też dni, kiedy po prostu nie mam na to weny, brak mi pomysłów i wtedy przychodzą z pomocą takie obrazkowe inspiracje, przynajmniej na mnie zdjęcie dobrego jedzonka właśnie tak działa. 😋 Od ok. 2 lat zbieram zdjęcia ciekawych dań jakie przygotowałam, jak i tych podstawowych, do których lubię wracać. W mojej galerii jest już ponad 200 zdjęć takich inspiracji, dlatego stwierdziłam, że to chyba najwyższa pora, aby zacząć nowy dział na blogu. Typowo przepisowych wpisów raczej dodawać nie będę, ale jeśli coś Wam wpadnie w oko to służę odpowiedziami na pytania w komentarzach. 😊 Planuję dodawać 4 propozycje w każdym wpisie, z krótkim opisem do każdego dania. Mam nadzieję, że moje inspiracje i Wam podsuną pomysły na coś dobrego! ❤️ Zaczynajmy!

Na początek mam dla Was klasyczne potrawy, niektóre trochę urozmaicone.

  1. Rosół z udek/pałek. W moim rodzinnym domu warzywa zawsze kroiło się na małe kawałeczki, z czasem jednak w mojej wersji zaczęłam wrzucać większe kawałki i fajnie się to sprawdza, bo każdy ma łatwiej nałożyć sobie to co lubi najbardziej lub pominąć jakieś warzywko. Dodatkowo przygotowanie zupy trwa krócej.
  2. Ziemniaczki z cebulką i pałeczki z indyka (po rosole) z piekarnika. Gdy zostanie jakieś mięso po rosole to uwielbiam na kolejny dzień przypiekać je w piekarniku. Są już tak dobrze zamarynowane, że smakują naprawdę pysznie. Tutaj akurat z ziemniaczkami, ale jak zostanie też sporo zupy, to wybieram ryż, który zalewam rosołem.
  3. Spaghetti z czarnym makaronem. Spaghetti to niezastąpione danie na leniwy dzień. Szybkie, smaczne i proste. Któregoś dnia znalazłam czerwony i czarny makaron. Po prostu musiałam jeden z nich kupić! Smakiem nie różnił się od tradycyjnego, ale na talerzu robił wrażenie. Super opcja na Halloween! :D
  4. Dorayaki - naleśniki z nadzieniem czekoladowym. Eksperyment z filmiku na YouTube (LINK). Moje nie wyszły tak spektakularnie jak te z Internetu, ale były bardzo smaczne. ;) 


Mam nadzieję, że nowy dział przypadnie Wam do gustu. 
Jestem ciekawa, która z tych potraw najbardziej Was do siebie zachęciła? 

Copyright © Dollka Blog