In And Out Of Love
Cześć kochani! Co u Was? Mój ostatni czas moje podsumować słowem - papierologia. Jak ogólnikowo lubię takie umysłowe zadania i dobrze sobie radzę z wypełnianiem różnych dokumentów, tak ostatnio czuję ich natłok. Być może to kwestia wciąż nawarstwiających się komplikacji... a może to kwestia zbyt wielu działań? Nie wiem, ale w każdym bądź razie idę małymi krokami do przodu i naprawdę nie mogę się doczekać, aby móc się z Wami podzielić dobrymi wieściami, co tam sobie rzuciłam za wyzwanie.
Rzuciłam sobie na lato postanowienie, aby mój wolny czas był bardziej produktywny, jestem ciekawa, czy ładna pogoda za oknem też Was motywuje do takich wyzwań. Mam nadzieję, że szybko mi to wejdzie w rutynę i rzeczywiście podołam z regularnością i stanie się to moim nawykiem. Co chcę osiągnąć?
- przemieszczanie się rowerem - w końcu przywiozłam rower z domu rodzinnego, uwielbiam! 🚲
- w każdy ciepły dzień wizyta na basenie i dużo pływania 🌊
- mniej czasu przed ekranem - niestety teraz można tyle rzeczy robić przed monitorem, że nawet jak robię pożyteczne rzeczy, to mam wrażenie, że jednak nie do końca jest to ok. Łatwo jest się też rozproszyć i nagle zajmować się rozrywką zamiast pasjami czy pracą. Zauważyłam, że w dzisiejszych czasach to duży problem i stąd też mniej mnie w sieci. Mały detoks. ✋ Chciałabym ogólnie zrobić sobie wyzwanie i odciąć się od ekranów na miesiąc, ale to jeszcze nie teraz.
Może nic wielkiego, ale właśnie takie małe zmiany najlepiej jest wdrażać. 🥰💪 Miałam w tym roku darować sobie wakacje, ale jednak może uda się zorganizować małe wycieczki. Oczywiście będą relacje. ;)
Dziś zostawiam Was z mixem zdjęć z czyszczenia telefonu. Trochę natury, zwierząt i tego co u mnie. Zapraszam do oglądania i rozwinięcia rozmowy w komentarzach. Miłego dnia!
trochę szczęścia... ;)
...i nieszczęścia 🙈
moje psiaczki ❤️
🍀
na koniec stary utwór, który po latach na nowo polubiłam
Działania metodą małych kroczków przynoszą efekty, więc myślę, że sobie doskonale poradzisz z wypełnieniem swoich postanowień. Świetne zdjęcia 🙂 Pozdrawiam serdecznie🤗
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! <3 Pozdrawiam 🤗
UsuńJa też chciałabym więcej jeździć rowerem, niestety kontuzja kolana sprzed lat za każdym razem się odnawia jak tylko wsiądę na rower :(
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro :( Mam nadzieję, że w końcu uraz odpuści i będziesz mogła w pełni cieszyć się takimi przejażdżkami<3
UsuńMałe zmiany najlepiej wdrażać.
OdpowiedzUsuńDziękuję za zauważenie błędu :)
UsuńFajne zdjęcia, to z koniczynką robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńJa też noszę się z zamiarem całkowitego detoksu od mediów... na razie znacznie ograniczyłam swoją tam obecność.
Życzę Ci, żeby Twoje plany się zrealizowały, a marzenia spełniły!
Dziękuję pięknie! Czasem warto przystopować. :)
UsuńU mnie też miało być więcej roweru, a jest prawie nic. Dużo spraw odciagających się działo. W ogóle gęsty czas i duże wyzwania 😉
OdpowiedzUsuńNie zawsze chwila na zmiany okazuje się odpowiednia, trzymam kciuki, żeby było go więcej. Ważne że "prawie" nic, więc coś tam jednak się udało wdrożyć. ;)
UsuńJa sobie zaplanowałam więcej spacerów. I chyba mi to wychodzi. A papierologia i mnie przytłacza. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper, że udało się wdrożyć więcej aktywności. :) Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mieć trochę luzu. ;)
UsuńCiesze się, że tyle dobrego u Ciebie. Jak się robi publicznie plany, to lepiej, żeby nie było wymówek.
OdpowiedzUsuńNiech ta koniczynka przyniesie Ci szczęście. 🍀
Zdaję sobie z tego sprawę, pewnie nie pisałabym tego, gdybym nie wierzyła w ich realizację. :D Na szczęście wszystko idzie zgodnie z planem. ;P Dziękuję! <3
UsuńRower.. Tylko ostrożnie. Polecam kask... a także oświetlenie.
OdpowiedzUsuńTelefon i okulary można naprawić lub wymienić. Nic się w zasadzie nie stało.
Pozdrawiam.
Wspaniałe fotki Dollko! Naprawdę cholernie profesjonalne ❤️❤️❤️🥰🥰🥰 Szkoda że tyle tej papierologii. Kiedyś na stażu w komendzie wojskowej miałam tyle papierków do wypełnienia, że czasem wysiadałam. Umysł już nie dawał rady z ogromem papierów. My w tym roku też żadnych dużych wakacji nie planujemy. Może coś jesienią wymyślimy. W sierpniu na pewno będzie wypad na Lubań w Gorcach obowiązkowo. Pozdrawiam serdecznie 😀 Jeśli masz czas zapraszam na moją opowieść na blogu Kasine bziki.
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia! Więcej czasu offline w wakacje to na pewno dobry pomysł. :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Psiaki boskie a ten czy pudełko z nimi zoo też robi wrażenie. Ja na rowerze jeżdżę cały rok, do pracy i z pracy,i bardzo często w pracy też. Trzymam kciuki za powodzenie w realizacji wyzwań! Gorące pozdrowienia i przyjemniej reszty lipca 🌸
OdpowiedzUsuńMniej czasu przed ekranem jest chyba najbardziej efektywne :D Ja jak wrócę z pracy, staram się wyłaczyć wifi w telefonie.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia! :) Pozdrawiam serdecznie!🤗
PS. Dziękuję za komentarz u mnie ;)
Angelika
Ja z kolei lubię papierologię. Dzienniki, dokumentacje, pisanie artykułów - to coś, co ja uwielbiam 🙂🖤
OdpowiedzUsuńWytrwałości w postanowieniach życzę:) Świetne fotki, zwłaszcza te z mini zoo:))) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuń