Stylizacja z czerwoną sukienką

 Cześć kochani! Dziś mam dla Was post ze stylizacją, która bardzo często towarzyszyła mi w tym roku podczas wakacji. Główną jej rolę gra tytułowa czerwona sukienka, która była jak dla mnie świetnym zakupem, totalny hit w mojej szafie. Do sukienki dobrałam czarny kapelusz z dużym, prostym rondem, który jest ze mną od lat. Jako buty padło na czarne klapki z kokardą, bo jak widać spacerowałam też po plaży i ten wybór był najbardziej odpowiedni. Na dopełnienie i trzymanie ważnych rzeczy padło na pasek z dwoma kuferkami. Szczerze mówiąc wolę nosić go niż tradycyjne torebki. Mam przy nim wolne ręce i nie czuję jego ciężaru. Jest elegancki i wbrew pozorom dosyć pojemny. ;) Zapraszam do oglądania zdjęć!


kapelusz - Zaful | sukienka - H&M| klapki - miejscowy chińczyk | pasek - Paulina Schaedel

Co sądzicie o stylizacji? Lubicie czerwień w ubraniach?

Spacer po plaży

 Piszę dziś do Was niestety z nie najlepszym samopoczuciem. Dopadła mnie choroba przez co niestety kilka dni przeleciało mi przez palce bez większej produktywności. Mam nadzieję, że u Was jest lepiej. 

W dzisiejszym wpisie postanowiłam podzielić się z Wami jedną z moich wakacyjnych stylizacji. Zdecydowanie królowały u mnie jak do tej pory eleganckie stylizacje. W podróżach nieodłącznym elementem był zawsze kapelusz. W tej stylizacji padło na klasyczny, czarny. Głównym elementem tej stylizacji jest jednak spódniczka. Ma odcień jasnego beżu, wysoki stan i ozdobne ściągacze po bokach. Do spódniczki dobrałam klasyczny czarny top, który akurat miała w walizce. Jako dodatek padło na szeroki pasek ze złotą klamrą, który ostatnio bardzo lubię. Na koniec buty, a skoro jest to stylizacja na plażę to padło na klapki. Jednak są to klapki również w eleganckim stylu z dużą kokardą zapiętą pozłacaną klamrą. Jak dla mnie świetnie się zgrały z paskiem. Zdjęcia zostały wykonane na plaży w Alanyi. Zapraszam do oglądania!

top - Vinted | pasek - H&M | spódniczka - lumpeks | klapki - chińczyk | kapelusz - Zaful 


Jak Wam się podoba stylizacja? Lubicie kapelusze?

Książkocholiczka - kreatywna sesja

 Cześć kochani! Dziś przychodzę do Was z mini sesją, którą wykonałam na potrzeby konkursu, w którym niestety nie udało mi się wygrać, ale ze zdjęć jestem na tyle zadowolona, że postanowiłam udostępnić je również na blogu. Zdjęcia miały przedstawiać książkocholiczkę, a jak wiecie, ja lubię podchodzić do takich realizacji kreatywnie, dlatego zadbałam nie tylko o scenerię i kadr, ale także o urozmaicenie i przykleiłam na siebie kawałki przypalonych kartek. Książki rozłożyłam na łóżku, a zdjęcia wykonywałam selfie stick'iem. Uważam, że jak na samodzielną sesję telefonem wyszło całkiem nieźle. Jak Wam się podoba?


PS: Żadna książka nie ucierpiała przy realizacji tych zdjęć. Przypalone kartki były wydrukowane. 🥰


Dodatkowo na blogu zawitała grafika z informacją o nowych wpisach. Posty będą od dzisiaj pojawiać się w każdy piątek o godzinie 10:00. Zapraszam do śledzenia! <3

In the snow ❄️

 Witajcie kochani! Co prawda śniegu za oknem już u mnie nie ma, jednak w jeden z tych typowo zimowych dni wybrałam się na zdjęcia do lasu. Szukając fajnej miejscówki na zdjęcia, pospacerowałam dosyć sporo po okolicy. Tego dnia znalazłam naprawdę cudowne miejsca w miasteczku, które obecnie zamieszkuję. Jestem tu już pół roku, a nie miałam pojęcia, że znajdę tu jaskinię i mini muzeum. W końcu zaliczyłam szczyt pobliskiej góry i znalazłam piękny punkt widokowy. Czasem nie widzimy co mamy tuż pod nosem i tyczy się to tak naprawdę wielu sytuacji w życiu, nie tylko ciekawych miejscówek. ;)

Co do stylizacji... Jak pewnie zauważyliście pochodzi ona z poprzedniego wpisu, gdzie mogliście zobaczyć tak naprawdę mój wstępny plan na nią. Dla przypomnienia jest tu sukienka z RIHOAS (kod rabatowy: Kamil), czarny gorset z River Island, ciepłe rajstopy ze złotymi różami i zwykłe botki na płaskiej podeszwie. Do tego dodałam jeszcze czarny płaszczyk, który podebrałam mojemu mężczyźnie 🙈😂 oraz szalik, bo sukienka ma nie mały dekolt. ;) Zapraszam do oglądania zdjęć!


Jak Wam się podoba sesja? Tęsknicie za śniegiem?
❄️

Mini sesja w jaskini piaskowej

B
yliście kiedyś w jaskini? Ja jeszcze do tej pory nie miałam takiej okazji, ale tak się złożyło, że niedaleko mojego obecnego miejsca pobytu znajduje się takowa. Nie umiałam zrobić nic innego, jak udać się do niej w wolnym czasie. 

Pojechaliśmy do niej na zdjęcia i oczywiście, aby obejrzeć okolice i samą jaskinię. Widoki były przepiękne, trafiliśmy na dobrą godzinę, jeśli chodzi o oświetlenie. Można było wspiąć się po kamieniach i wyjść do lasu na górę. Znaleźliśmy też dwa wodospady, ale mało obfite w tym okresie pogodowym. Trochę dalej znajdowała się także kolejna jaskinia, ale zamknięta dla odwiedzjących. Niedaleko można też znaleźć zamek. ;)

Jeśli chodzi o moją stylizację, to główną rolę gra w niej musztardowa spódniczka. Nie był to jeszcze bardzo słoneczny dzień, więc założyłam do niej czarne rajstopy. Aby było wygodnie chodzić po nierównych terenach postawiłam na zwykłe, płaskie botki w czarnym kolorze. Góra stylizacji to czarny top na ramiączkach i welurowa ramoneska, która już kolejny rok króluje w moich stylizacjach. Pod kurtką miałam jeszcze lawendowy sweterek, który bez niej sprawdził się idealnie, gdy zrobiło się cieplej. Narzutka żywiła stylizację, dodatkowo odcienie żółtego z fioletem bardzo mi się spodobały w zestawieniu.


 Na koniec dodaję lokalizację i więcej zdjęć z tego miejsca. Tym razem to ja byłam fotografem. :)



Jak Wam się podoba to miejsce? 
Jakie jaskinie polecacie do odwiedzenia? :)

Copyright © Dollka Blog